by 
W idealnym świecie nauka do matury z matematyki na poziomie podstawowym powinna wyglądać tak: uzupełnienie wiedzy matematycznej sprzed szkoły średniej, zrozumienie poszczególnych działów z wykorzystaniem karty wzorów maturalnych, powtórzenie całości materiałów i wymieszanie zadań między działami. O ostatniej kwestii wspominałem niedawno na kanale na YouTube (tutaj, niżej okienko), o Świętym Graalu maturzystów pisałem na blogu (tutaj). Dziś czas zająć się pierwszym i często pomijanym etapem.
Uzupełnienie wiedzy z lat wcześniejszych (tj. ze szkoły podstawowej/gimnazjum) jest najbardziej lekceważoną kwestią wśród wszystkich, którzy przygotowują się do matury z matematyki. Pamiętaj! Nauczyciel w szkole średniej nie ma czasu, by nadrobić Twoje braki z lat wcześniejszych! Jeśli nawet na początku pierwszej klasy szkoły średniej miałaś powtórkę wiedzy z poprzednich etapów edukacji, to może to być za mało. Pisząc brutalnie – powtarzanie ma sens jedynie wtedy, gdy wcześniej się dane zagadnienie poznało. W innym wypadku, to zdecydowanie za mało i może dać jedynie złudne poczucie posiadania wiedzy. Matura z matematyki oprócz wielu wad, ma też jedną zaletę – w miarę dobrze sprawdza, czy „czujesz” matematykę. Zdać można bez tego, ale dobry wynik, to zazwyczaj dowód na to, że sprawnie wykorzystujesz dostępne materiały i posiadaną wiedzę. Trudno o biegłość, gdy nie zna się podstaw. Maratończykiem też nie zostaje się od przebiegnięcia od razu 42 kilometrów, ale od pokonania krótszych dystansów.
Nauka do matury z matematyki – etap zerowy
Na początku poprzedniego akapitu użyłem takich słów: „w idealnym świecie”, niejako sugerując, że rzadko się tak dzieje. Niestety jest to prawda – rzadko możesz poświęcić czas na każdy z tych etapów, co nie znaczy, że nie odniesiesz sukcesu na maturze z matematyki. Komu rekomendowałbym rozpocząć naukę do matury z matematyki od uzupełnienia wiedzy z lat wcześniejszych? Jeśli nie czujesz się mocna z matematyki i zdajesz ją dopiero w przyszłym roku. Często matematyczna niepewność bierze się z braków z lat wcześniejszych, a prawie dwanaście miesięcy do matury to wystarczający zapas czasu, by ze wszystkim zdążyć. Oprócz tego bardzo polecam Ci takie cofnięcie, jeśli będziesz pisać poprawę matury z matematyki. Czasu oczywiście będziesz miała dużo mniej niż standardowe roczne przygotowania, ale skoro matura nie została zaliczona w pierwszym terminie, to można domniemywać, że przeszkodziła Ci w tym nikła znajomość matematycznych podstaw. O przygotowaniach do poprawy matury z matematyki pisałem tutaj.
Jak sprawdzić stan swojej bazowej wiedzy matematycznej?
Czy to oznacza, że nauka do matury z matematyki powinna zacząć się od ślęczenia nad książkami ze szkoły podstawowej i gimnazjum? Oczywiście, że nie. Byłoby to wręcz szkodliwe. Dobrze byłoby jednak znać i umieć zastosować podstawy matematyki. Przykładowo: poprawnie wykonywać obliczenia z ułamkami zwykłymi, rozwiązywać proste zadania tekstowe czy odczytywać dane z tabel, osi i wykresów. Pozostaje kwestia jak sprawdzić swoją wiedzę. Polecałbym wydrukowanie i rozwiązanie tegorocznego egzaminu… ósmoklasisty z matematyki (tutaj). Bez oszukiwania, sprawdzania odpowiedzi w internecie, ale z wykorzystaniem wszystkich dostępnych na maturze pomocy – kalkulatora i karty wzorów maturalnych.
Twoim celem nie jest porównanie własnej wiedzy do wyniku młodszych koleżanek. Najważniejsze jest sprawdzenie, czy nie brakuje Ci po prostu podstaw. Nie musisz się martwić, że nie umiesz wykonać wszystkich zadań. Po prostu zrób test, sprawdź potem odpowiedzi i podlicz punkty. Następnie zastanów się jakiego typu zadania sprawiły Ci najwięcej problemów i… daj mi o tym znać (tutaj). Na podstawie zgłoszeń przygotuję materiały, w których w możliwie prosty sposób, wytłumaczę najbardziej podstawowe kwestie. Do zobaczenia!
